SWB - prosto i przyjemnie

  • Drukuj

Od trójko³owca przez SWB ze stali, a¿ do kompozytowej konstrukcji z w³ókna szklanego. 

Andrzej Daniel

Ukoñczy³em automatykê na Politechnice Opolskiej, mieszkam w Kêdzierzynie-Ko¼lu. Mam 30 lat. Wraz z ¿on± Iz± i 3-letnim synem Kamilem chêtnie oddajemy siê turystyce rowerowej.

O rowerach poziomych po raz pierwszy us³ysza³em jeszcze w podstawówce od mojego nauczyciela ZPT, a za budowê mojego pierwszego pozioma wzi±³em siê w roku 1996.

By³ to ¿ó³ty stalowy trójko³owiec SWB, z jednym ko³em (napêdowym) z przodu i dwoma z ty³u.

Kierowanie odbywa³o siê poprzez zginanie ramy na zawiasie umieszczonym tu¿ za fotelikiem i kierownicê podsiod³ow±. By³ on jednak tym bardziej niestabilny, im szybciej siê jecha³o. ¯a³ujê tylko, ¿e zanim go rozebra³em na drobne, nie zrobi³em ¿adnego zdjêcia.

Jesieni± 2002 roku zacz±³em budowê nowego SWB, tym razem na 2 ko³ach (20 i 28 cali).

 

Rama wykonana jest ze stali wêglowej i kwasoodpornej, spawana metod± TIG w os³onie argonowej.

G³ówna belka to profil ze stali wêglowej 50x40x2. Wa¿y on równe 20 kg, rozstaw osi 1155 mm, wysoko¶æ siedzenia 575 mm, wysoko¶æ osi suportu napêdowego 697 mm, ca³kowita d³ugo¶æ roweru 1915 mm.

Podczas budowania roweru sporo cennych porad udzieli³ mi Kamil Manecki, za które jestem mu bardzo wdziêczny.

Na poziomie je¿d¿ê od kilku miesiêcy (jak do tej pory 1150 km) i jestem pewny, ¿e na tradycyjny rower wiêcej ju¿ nie wsi±dê. Co wiêcej, przymierzam siê ju¿ do zbudowania kolejnej ramy, tym razem z kompozytu szklanego. Mam nadziejê, ¿e na takim w³a¶nie kompozytowym poziomie SWB bêdê je¼dzi³ w przysz³ym sezonie.

30-08-2003

 


Parê miesiêcy temu obieca³em debiut mojego nowego SWB z kompozytu szklanego, no i w koñcu jest.

Do tej pory przejecha³em na nim oko³o 700 km. Rama szklana spisuje siê bez zarzutu - nigdy nie przypuszcza³em, ¿e materia³ ten jest a¿ tak wytrzyma³y. Podczas letniego urlopu nad morzem przetestowa³em rower na takich bezdro¿ach, ¿e niejedna stalowa konstrukcja mog³aby tego nie wytrzymaæ.

Ca³y rower wa¿y 16 kg, a sama rama ( wraz z siedzeniem, bo jest to jedna ca³o¶æ ) 5 kg. Ciê¿ar ramy mo¿naby oczywi¶cie obni¿yæ o przynajmniej 1 kg, ale to ju¿ za³o¿enie do nastêpnej konstrukcji.

Budowê ramy rozpocz±³em od dok³adnego rysunku w CAD'zie.

Do jej klejenia zastosowa³em ¿ywicê epoksydow± Epidian 53 z utwardzaczem Z1. Tkanina szklana mia³a gramaturê oko³o 200 g/mm. Wszystko rozpocz±³em od wykonania elementów metalowych ramy i od przestrzennego usytuowania ich we wcze¶niej przygotowanym stela¿u. Potem elementy te po³±czy³em cienko¶ciennymi rurkami PCV. Tak wykonany szkielet ramy pokrywa³em kolejnymi warstwami kompozytu.

Przy budowie tego roweru spêdzi³em 4 miesi±ce.

Nie zastosowa³em ¿adnej amortyzacji, ale i tak rama ta jest miêksza od poprzedniej stalowej.

Sam kompozyt szklany wprowadza co¶ w rodzaju namiastki amortyzacji. Planujê jeszcze zamontowaæ owiewkê aerodynamiczn±.

 

Andrzej Daniel

27-09-2004

 

Powered by Bullraider.com